Vol. 10

Niebo przez lornetkę Gwiezdne błąkanie

3 min. czytania
Miejsce obserwacji: Folwark Sulejewo
Lornetki: Delta Optical Extreme 10x50 ED, Delta Optical Extreme 15x70 ED

Po dość deszczowej i chaotycznej końcówce kwietnia nadeszło długo oczekiwanie rozpogodzenie. Obserwując prognozy dzień po dniu można było przygotować wcześniej sprzęt i w zasadzie dobrze zaplanować obserwacje. Jak to bywa – nic z tych rzeczy.

niebo przez lornetkę

O tyle dobrze, że chociaż prognozy się sprawdziły. Niebo tego wieczoru było bezchmurne, więc zaopatrzony w lornetkę 15×70 dotarłem na Folwark. Jeśli w Sulejewie nie masz gdzie zaparkować auta, to wiedz że na miejscu jest już spora reprezentacja gwiezdnych maniaków. Tak właśnie było tym razem.

Chłopaki testowali nowe nabytki, w tym nasadki bino z 10 calowymi Newtonami w najróżniejszych kombinacjach. Ja rozstawiłem swój statyw z lornetką i wycelowałem w Triplet Lwa. Wszystkie trzy galaktyki bez problemu widoczne, oczywiście NGC 3628 nie tak wyraźna jak M65 i M66. Obiekty przepięknie mieszczą się ze sporym oddechem w polu widzenia 15×70. 

m65_m66_ngc3628_15x70

Będąc w tej okolicy zaliczyłem jeszcze NGC 2903 przy głowie Lwa. Przelatując przez obiekty w Warkoczu Bereniki i przecinając konstelację Wolarza dotarłem do Herkulesa i majestatycznej M13. Wyraźna gromada aż iskrzyła swoją jasnością. Klasyczny obiekt zarówno dla lornetki, jak i teleskopu. Nie można było tutaj zapomnieć jeszcze o M92, już nie tak zjawiskowa jak poprzedniczka, ale bez problemu dostrzegalna.

m13_15x70

Skoro wiosna, to czas na Pannę i Sombrero. Galaktyka M104 pomimo niskiego położenia była dobrze widoczna i wyraźna. Udało mi się ją dostrzec także w lornetce 10×50, jednak to w 15×70 wyglądała zdecydowanie lepiej. Wyraźny podłużny kształt, którego nie idzie przeoczyć, czy pomylić. W tym samym polu widzenia asteryzm Stargate. Gwiezdne Wrota, aż zachęcały by się w nich zanurzyć. 

m104_15x70

Skoro o asteryzmach mowa, to spojrzałem także na żaglówkę w konstelacji Małego Lwa. Wyraźny i charakterystyczny kształt łódki z żaglem, niestety obrócony o ponad 45 stopni, ale i tak cieszy oko.

zaglowka_15x70

Tej nocy nie miałem jednak już weny na bardziej wyszukane obiekty. Aż do wyjazdu błąkałem się po niebie skanując najróżniejsze fragmenty nieba bez większego celu. W międzyczasie spojrzałem jeszcze na kilka obiektów przez bino w Newtonie u chłopaków, a Polaris w swoich 8 calach zaprezentował widoczność gromady NGC 5053, co tylko rozwiało wszelkie wątpliwości dotyczące jej dostrzeżenia (a raczej braku) w lornetce 10×50 podczas ostatnich obserwacji. Tego wieczoru nie była widoczna również w 15×70.

niebo przez lornetkę

Na koniec zaliczyłem jeszcze bardzo dobrze widoczną Nova Cas 2021. Trzeba przyznać, że faktycznie wyróżnia się jasnością pośród sąsiednich gwiazd.

niebo przez lornetkę

Następnie do końca pobytu zachwycałem się niebem już bez lornetki, od czasu do czasu robiąc pamiątkowe zdjęcia telefonem. Obserwacje można uznać zdecydowanie za udane, do tego w doborowym towarzystwie.

Do następnego razu!
Pozdrawiam!

Pozostałe obserwacje astronomiczne:

Nieskończone piękno jesiennego nieba
Vol. 68

Nieskończone piękno jesiennego nieba

Okres jesienny jak co roku nie jest łaskawy dla obserwatorów nocnego nieba. Ciągłe zachmurzenie potrafi mocno zniechęcić do tego hobby i jedyne co nam pozostaje to liczyć na lokalne przejaśnienia jeśli akurat trafimy w okolice nowiu.

Czytaj całość >>
Wakacyjne mgławice Drogi Mlecznej
Vol. 67

Wakacyjne mgławice Drogi Mlecznej

Miejscówka na Folwarku czekała dość długo na swoje letnie przebudzenie, niemniej jednak wcale się na nas nie obraziła, wręcz przeciwnie – zaoferowała jak zawsze dostęp do przyzwoitego nocnego nieba.

Czytaj całość >>
Lipcowa pełnia, czyli Koźli Księżyc
Vol. 66

Lipcowa pełnia, czyli Koźli Księżyc

Na ten wieczór miałem zaplanowany konkretny kadr fotograficzny, ale po dotarciu na miejsce okazało się, że wschód Księżyca będzie przysłonięty przez liczne drzewa, których nie wziąłem pod uwagę.

Czytaj całość >>